Rok 1832, Paryż. Adam Mickiewicz wspomina kraj rodzinny. Zdjęcia Wilna i modlących się ludzi przy Ostrej Bramie, pejzaż litewski, dom rodzinny Adama Mickiewicza.
Do rodzinnego dworku w Soplicowie przyjeżdża Tadeusz. Widzi w ogrodzie Zosię, podlewającą kwiatki. Wita się z rodziną i gośćmi. Dowiaduje się o trwającym sporze o zamek między Sędzią, który jest jego wujem i Hrabią, dziedzicem majątku Horeszków.
Uroczysta kolacja na zamku. Wchodzi spóźniona Telimena i siada obok Tadeusza. Rejent spiera się z Asesorem o psy biorące udział w polowaniu. Gerwazy opowiada Hrabiemu historię zamku Stolnika, ostatniego z rodziny Horeszków. Przed laty w czasie walk z Moskalami w obronie zamku Jacek Soplica zabił przypadkowo Stolnika, ojca jego ukochanej Ewy. Gerwazy, wierny sługa Horeszków, przysiągł mu zemstę.
Następnego dnia rano goście udają się na grzybobranie. Telimena flirtuje z Hrabią i Tadeuszem. Sędzia wyjawia jej, że planuje małżeństwo Tadeusza i Zosi. Gajowy przynosi wiadomość o pojawieniu się w okolicy niedźwiedzia. Wszyscy przygotowują się do polowania. Tymczasem w karczmie Jankiela zbiera się szlachta. Ksiądz Robak nakłania zebranych do zorganizowania powstania i przyłączenia się do wojsk Napoleona.
Następnego dnia w czasie polowania niedźwiedź atakuje Tadeusza i Hrabiego. Celny strzał księdza Robaka ratuje ich od śmierci. Telimena postanawia wydać Zosię za mąż za Hrabiego, sama natomiast chce poślubić Tadeusza. Urządza ucztę. Podczas niej ożywają dawne urazy między rodem Sopliców i Horeszków. Hrabia nie chce oddać zamku i razem z Gerwazym planuje zbrojną walkę o niego. Tymczasem w zaścianku Dobrzyńskich gromadzi się szlachta. Nie mogą dojść do porozumienia. Gerwazy nakłania ich do ataku na Soplicowo.
W trakcie zajazdu mieszkańcy Soplicowa zostają uwięzieni. Szlachcice urządzają sobie ucztę, zakrapianą alkoholem, a po niej zapadają w głęboki sen. Kiedy się budzą, są już jeńcami żołnierzy rosyjskich, który przyszli mieszkańcom Soplicowa z pomocą. Dzięki księdzu Robakowi udaje się uwolnić szlachciców. Wszyscy jednoczą się w walce z Rosjanami. Ciężko ranny ksiądz Robak, który w czasie walki ocalił Hrabiego i Gerwazego, spowiada się ze swojego życia i wyznaje, że jest Jackiem Soplicą. Gerwazy mu przebacza.
Rok 1812. W Soplicowie w obecności polskich generałów odbywają się zaręczyny trzech par, w tym Zosi i Tadeusza, którzy chcą uwłaszczyć chłopów. Jankiel gra poloneza.