Wielbiciele nowej fali rocka z początku lat 80., a właściwie jednego z jej odłamu, tzw. depesze, tj. fani zespołu Depeche Mode, to grzecznie wyglądający chłopcy w garniturach i pod krawatami z fantazyjnymi grzywkami, podrygujący w rytmie elektronicznych dźwięków i mechanicznej perkusji – „odkrycia” tamtych lat. Dość rock’n’rolla, hard rock i punk też się przejadły, nadeszła epoka nowej fali. 19-letni Harry (Tom Schelling) kocha właśnie taką muzykę i wraz z kolegami z zespołu pod kosmicznie brzmiącą nazwą „Apollo Schwabig” chce zrobić karierę w show businessie. Uważa się za managera muzycznego, a jest tylko urzędnikiem bankowym niższego szczebla, bez większych szans na awans, chce promować „Apolla”, ale nie ma pojęcia o muzyce i żadnych kontaktów w branży. Jest pełen entuzjazmu i wierzy w sukces. Jednak sama wiara nie wystarczy. Gdy straci dziewczynę, której tak imponował “muzyczny biznes”, rozkręcany przez chłopaka, straci przyjaciół z “Apolla”, a nawet nielubianą pracę w biurze, nie pozostanie mu nic innego, jak postawić wszystko na jedną kartę, by nie przegrać swoich młodzieńczych marzeń...