Film nie jest wierną ekranizacją powieści Karola Irzykowskiego; reżyser wykorzystał jedynie wybrane motywy z książki. Początek XX wieku. Piotr Strumieński (Roman Wilhelmi) mieszka wraz ze swoją żoną Olą (Marzena Trybała) w małym dworku. Wciąż jednak prześladują go myśli o zmarłej żonie Angelice (Dorota Kwiatkowska-Rae). Ola ma dość jego obsesji, romansuje z kuzynem. Piotr ma syna z Olą - Pawełka (Maciej Mazurkiewicz), któremu Piotr opowiada o swoich wspomnieniach. Reżyser Marek Nowicki otrzymał za ten film nagrodę za debiut reżyserski w 1984 roku w Koszalinie (KSF "Młodzi i Film").