Tytułowa trylogia powstała z trzech sztuk Harvey'a Fiersteina ('International Stud' (1978), 'Fugue in a Nursery' (1979) i 'Windows and Children First' (1979)), które pojawiły się jako całość na (off)Brodway'u w 1981. Film nazwałbym gejowskim komediodramatem z dość rzadkim, bo wyraźnym, wątkiem romansu. Arnold (Harvey Fierstein), "female impressionist" (czyli jak się ostatnio przyjęło w języku polskim "drag gueen"), poszukuje miłości, partnera i domu. Podczas jednego ze swoich występów wpada na Eda (Brian Kewin). Nawiązuje się romans. Ed nie jest w stanie zaakceptować swojego homoseksualizmu i umawia się z Laurel (Karen Young), by utwierdzić się w przekonaniu o możliwości wyboru. Przetasowań jest kilka, ale nie będę o nich pisał. Warto powiedzieć tyle, że u boku Arnolda pojawia się Alan (Matthew Broderick), obok nich ich adoptowany syn - David (Ken Page), a oprócz ojcostwa pojawia się kwestia relacji syn-matka (Anne Bancroft) także w kontekście religii oraz próba przedstawienia i zrozumienia związku jednopłciowego. Do tego dodam, że cały film to naprawdę niezła komedia (niech się "Klatka dla ptaków" kryje).