Życie Alejandro "Alex" Reisa (Jeffrey Licon) zmienia się w jednej chwili, gdy odkrywa, że nie jest obywatelem amerykańskim. Jego rodzice przenieśli go przez meksykańsko-amerykańską granicę kiedy miał jedynie kilka miesięcy. Pochodzącą z Missouri Florę Hendricks (Alex Frnka) młodzieńczy bunt popycha do ucieczki z domu. Deportowany do Meksyku Alex spotyka Florę, która zostaje aresztowana za drobną kradzież i umieszczona w tym samym autobusie, którym chłopak jest odwożony do swojej ojczyzny. W Tijuanie para młodych ludzi poznaje niebezpieczeństwa życia za amerykańską granicą.