Joanna Slayton jest bardzo bogatą i cyniczną kobietą. Kiedy na jej i jej męża jacht zaproszono cieślę Deana Proffitta, Joanna urządza sobie z niego małe naśmiewanie, a później nie płacąc mu za wykonaną robotę, wyrzuca go za burtę. Następnego dnia na lekkim kacu Joanna sama wypada za burtę, tracąc przy tym pamięć kim jest i co robiła wcześniej. Wpada w ręce Deana, który widzi w tym niesamowitą okazję do wyrównania rachunków: podaje się za jej męża, wmawia jej że jest "kurą domową" oraz ma czworo dzieci. Joanna/Annie zostaje odwieziona na farmę przez "męża", gdzie przeżywa szok - chałupa jak z koszmaru, dzieci rozwydrzone, a ona sama..... Do Annie powoli dociera, że jednak to nie jej świat, ale także zaczyna zakochiwać się w Deanie, z wzajemnością zresztą...